Szanowni Klienci,

ze względu na dużą ilość zamówień, ich realizacja zajmuje obecnie do 5 dni roboczych. 

Przepraszamy za utrudnienia i prosimy o wyrozumiałość. 

 

 

Tatry nr (78) 4/2021 – W głąb

Tatry nr (78) 4/2021 – W głąb
Tatry nr (78) 4/2021 – W głąb Tatry nr (78) 4/2021 – W głąb Tatry nr (78) 4/2021 – W głąb Tatry nr (78) 4/2021 – W głąb
Producent: Tatrzański Park Narodowy
Dostępność: 71
Cena: 17,00 PLN
Ilość:  
   - LUB -   
Tym razem „Tatry” zapraszają Czytelników w głąb. Tematem numeru są bowiem jaskinie. 
 
„Pomiędzy światłością a mrokiem. Na granicy realnego i niezbadanego. W żółtym blasku ognia, który zmuszał nas, żebyśmy usiedli razem, stworzyli wątły, ale jednak krąg wspólnoty. Jaskinie były naszym pierwszym domem. W ich mroku uczyliśmy się bliskości i walki, snuliśmy opowieści o bohaterach i demonach, na ich ścianach malowaliśmy pierwsze obrazy, a w ich głębi chowaliśmy bliskich. Niżej, tam gdzie nie sięgał blask – było tylko piekło. Czasami spoglądało na nas z niezbadanej czeluści oko smoka. Wejście w głąb zawsze budziło lęk. Już nie przed mrokiem, ale przed naruszeniem porządku, bo trzeba było pokonać próg, naruszyć tabu, jak w Stowarzyszeniu umarłych poetów uciec ze szkoły i wejść do jaskini, żeby odnaleźć skarb. Prostą odpowiedź na pytanie: kim jestem?” ‒ to wstęp do naszego tematu numeru. A po nim prawie 50 stron o podziemnych światach Tatr. 
Gdy jako przewodniczka prowadzę ludzi na Czerwone Wierchy, lubię opowiadać, że potężny masyw skalny pod nami jest podziurawiony  jak ser szwajcarski. Znajduje się  w nim ok. 200 jaskiń, w tym niektóre wielokilometrowe. Są tam sale potężne jak katedry. Są korytarze tak ciasne, że przecisnąć się nimi można tylko na wdechu. Z powieści sensacyjnej Zygmunta Miłoszewskiego, której akcja częściowo toczy się w Tatrach, zapamiętałam obrazowy opis tatrzańskich jaskiń. Pisarz nazwał je kamiennymi jelitami. 
Mam znajomych – speleologów – którzy nie mogą się doczekać kolejnego wyjścia „do dziury”. Ja nie należę do tego grona. Przytłacza mnie sama myśl o ciasnym podziemnym korytarzu. Tym cenniejsza jest dla mnie – i mam nadzieję, że dla wielu czytelników również ‒ możliwość zaglądnięcia tam bez konieczności rzeczywistego penetrowania jaskiń.  
Co jeszcze w jesiennym numerze? W dziale Ludzie i Rozmowy dajemy pierwszy odcinek nowego cyklu, w którym przedstawiamy obwody ochronne TPN i pracujących w nim ludzi. Na początek – obwód ochronny Kośne Hamry w obiektywie Bartka Solika. 
Z wywiadu przeprowadzonego przez Annę Marię Trybę dowiemy się, dlaczego speleolog, ratownik TOPR, instruktor wspinaczki i taternictwa Kazimierz Szych nie został pianistą. 
Amatorów taternickich przygód zapraszamy do lektury tekstu W ścianie Mięgusza pióra Bartosza Wrześniewskiego. „To nie skałki, gdzie powiesz: »Daj blok«, a jak nie wyjdzie, to zjedziesz z ringa, ściągniesz linę i pójdziesz na pizzę do baru obok. Jesteśmy w ścianie Mięgusza!”. 
W dziale poświęconym sztuce znajdziemy portret Władysława Trebuni-Tutki. Portret dogłębny i subiektywny, bo pisany przez córkę artysty, Annę Trebunię-Wyrostek. 
W dziale Szkoła górska ratownik TOPR i przewodnik tatrzański Tomasz Nodzyński radzi, jak minimalizować ryzyko podczas samotnych wycieczek. Bo przecież „czasami każdy z nas potrzebuje chwili samotności. Dotyczy to także obcowania z górami”.
W kilku tekstach przewija się motyw zatłoczenia Tatr. Frekwencja w TPN po trzech kwartałach dobiła niemal do 4 mln. Jeszcze więcej wypadków zanotowali ratownicy po polskiej i słowackiej stronie gór. Jesienią Tatry odetchną od nas, ludzi. Ale my nie musimy odpoczywać od „Tatr”. Czytajmy je od deski do deski. 
Agnieszka Szymaszek
Redaktor naczelna 
 

 

Biuro Obsługi Klienta

Dodatki

Moje konto

Nasza strona internetowa korzysta z funkcji przechowywania plików cookies (tzw. ciasteczek) w celach statystycznych oraz funkcjonalnych. Pliki te umożliwiają dostosowanie strony do Pana/Pani indywidualnych potrzeb. Jeżeli nie akceptuje Pan/Pani korzystania z tych plików, istnieje możliwość wyłączenia funkcji ich przechowywania za pośrednictwem własnej przeglądarki internetowej, dzięki czemu żadne informacje nie będą gromadzone. Polityka prywatności

Zrozumiałem